sobota, 25 stycznia 2014

SAL Wielkanocny

      Trochę przybyło, mogło więcej ale dawkuję sobie przyjemności.







       Kupiłam książkę o fotografii. Mam nadzieję, że rozjaśni mi w głowie. Nie wiem czy jest dobra czy zła. Zobaczymy.




      
Ciągnie mnie ciemna strona Mocy!

P.S. Narzutowe kwadraty - 244 sztuki

8 komentarzy:

  1. Drzewko pięknie się rozwija :) I pięknie sfotografowane :).
    Czekam na recenzję książki! Ptaki Polski studiuję w każdej wolnej chwili i mam niedosyt, na pewno kupię kolejne "pomoce naukowe" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też jest to książka miła do poczytania, ale z malutkich fotografii umieszczonych wstydliwie gdzieś w rogu, trudno rozpoznać ptaka. Format niewygodny i to mnie w niej irytuje najbardziej.
      Lubię wygodne książki do czytania /do poduszki i o miękkich okładkach:)

      Usuń
  2. A ja widzę, że obiekt do ciemnej strony mocy odwrócił się tyłem i ku jasnej zmierza...?
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Interpretacja jest najważniejsza!!! Twoja wersja - optymistyczna, moja realistyczna - widziałam. Tupał nóżkami aż miło! W ciemną stronę Mocy:))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Do mojego jaja wrócę chyba w drugiej połowie lutego dopiero, Twoje pięknie rośnie. Normalnie zarażasz tymi ptakami :)

    OdpowiedzUsuń