niedziela, 17 marca 2013

Dawno temu....


     Dawno temu żyły księżniczki, które chciały mieć piękne domy. Niestety zły król nie dbał o księżniczki i musiały one same przyozdabiać swoje pokoje. Haftowały więc wieczorami rożne drobiazgi, które czyniły dom ciepły i miły dla nich i ich księciów.

    To co zostało w przepastnych szafach jednej z księżniczek:















wtorek, 12 marca 2013

Kupiłam sobie wiosnę!


  Za cztery złote! Taniocha! 

     Bardzo dziękuję za miłe komentarze. Jest mi bardzo miło, że mogę Was gościć u siebie a moje prace podobają się. 

     Jeżeli chodzi o system wyszywania, to nie mam żadnego. Szyję kartkę lub dwie jednocześnie. Gdy mam fantazję i cierpliwość - staram się wykończyć wszystkie pojedyncze krzyżyki. Gdy brak mi cierpliwości lub nie chcę się zniechęcać, szyję dalej. Zostawiam te braki i gdy poczuję wenę , ścibolę te pojedyncze oczka. Staram się szyć na początku kartki większe partie tego samego koloru. Szybciej przybywa i dobrze działa na psychikę. 
  





Gdy patrzę na wirujące w świetle lampy płatki śniegu, warto było dać więcej.

   Pozdrawiam zachodzących do mnie w gościnę i życzę szybkiej wiosny. Kajka





czwartek, 7 marca 2013

Sophie - kolejna odsłona

     
Bardzo wolno przybywa Zosi. To dlatego, że w pracy dużo pracy. W domu dużo pracy, a wieczorem chętniej czytam. 

     Zdjęcia panny wykonane nocą. Oto ona:








    

poniedziałek, 4 marca 2013

1% i nie tylko

     Nie dam już złotówki na orkiestrę! Zarząd  reaguje dopiero po 20 latach swojej działalności!  Przecież wcześniej były podobne przypadki. Nie podoba mi się, że pan Owsiak uważa, że śmierć dorosłego człowieka to co innego. Jako autorytet, człowiek oddanym  innym ludziom, może zrobić dużo dobrego.
     Śmierć małej dziewczynki to wielka tragedia, ale śmierć każdego człowieka w taki sposób, jest wielką tragedią! Bez udzielenia pomocy i zbyciu troskliwej rodziny przez służbę zdrowia. 
    Teraz  matki drżą o swoje dzieci, martwią się co będzie, gdy ich pociechy zachorują. Co mają wtedy zrobić? Kto im udzieli pomocy? Dorośli zrobią wszystko, aby nie dzwonić po karetkę pogotowia. Bo po co?


    Czy to maleństwo naprawdę musiało umrzeć, aby ludzie się obudzili? Abyśmy byli dla siebie zwyczajnie dobrzy?

    Teraz dam pieniądze na hospicja, niech ludzie umierają godnie!