sobota, 28 lipca 2012

Sophie - c.d.

     Minął miesiąc. Pochłonięta wakacjami i sprawami rodzinnymi wyszyłam dwie karteczki schematu. Straszny upał spowodował, że zrozpaczona chwyciłam za serwetę Richelieu, która przeleżała kilka lat w szufladzie. Skończyłam przęsełka i chyba wezmę ją do ręki za parę lat.

 Sophie prezentuje się tak: