niedziela, 27 kwietnia 2014

Przedświąteczny post

    Dawno mnie nie było, a sporo się działo.  Mam nadzieję, że nie będzie to bardzo długi post.
  
  1. Dostałam prezent. Wyjątkowo udany i nie udany. Udany bo to mulina. Nieudany, że wolałabym jednobarwną. I co mam z tym zrobić?

  2. Narzuta już zszyta, pięć razy obrobiona dookoła. Gdy skończę pokażę. Robienie jej to była przyjemność. Najgorsze to chowanie nitek w robotę - 300 kwadratów, z każdego dwie nitki do schowania - brrrr...
  3. Nie mogę siedzieć długo, nie mogę spać, nie mogę stać. Z chodzeniem też jest różnie... Dlatego pozdrawiam i ściskam wszystkich moich gości. Do zobaczenia - Kajka
   P.S. Trochę mojej wiosny.






10 komentarzy:

  1. Cieniowana mulina jest świetna, powinnaś się do niej przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem, ale mam "mieszane uczucia" :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to może spróbuj na jakimś małym wzorze? :) Ja też mam kilka motków do wypróbowania, ale na razie odwlekam to w czasie...

      Usuń
  3. Fantastyczna biedronka!!! Bardzo wiosenne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna ta wiosna u Ciebie:).Cieniowaną muliną fantastycznie się dłubie hafty monochromatyczne, ja nawet popełniłam taki obrus:). Myślę, że znajdziesz pomysł na wykorzystanie swoich zasobów:). Pozdrawiam o porannej rosie:). Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie kłopocz się tą muliną. Pewnego dnia okaże się niezbędna :)))
    A zdjęcia cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też uważam, że fajny prezent dostałaś :). Jeśli uważasz, że cieniowanie jest zbyt wyraziste, to możesz do igły brać po dwie nitki i układać je naprzemiennie, tzn. jedną tak jak wyszła z motka, drugą w kierunku przeciwnym ("do góry nogami"). Wtedy kolory będą się trochę bardziej mieszać i przejścia tonalne nie będą tak rażące. Daje to ciekawy efekt podobny do muliny farbowanej ręcznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Za taki prezent dałabym wszystko :) Pamiętaj muliny nigdy dość. Czas pokaże do czego Ci się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mulinkę schowaj, kiedyś się do czegoś przyda. Ja używam cieniowanej do haftowania zakładek do książek.

    OdpowiedzUsuń