sobota, 14 grudnia 2013

Bordiury

  

   Samplerek wciągnął mnie i szyję go z zapałem.  Powtarzające się motywy nie zdążą się znudzić. Gdy nużą, zaczynają się następne koronkowe motywy. 
    Samplerkowe motywy przypominają ozdobne bordiury ze starych książek. Czy słowo "bordiura" nie kojarzy Wam się z czymś lekkim, zwiewnym, pięknym?



 Ptaki zaczynają podjadać jarzębinę. Chyba czas je dokarmiać?


Nie wiem co to za ptak? W tej chwili obstawiam, że to kwiczoł. Chyba się mylę, nie jestem znawcą ptaków.

8 komentarzy:

  1. Pięknie rosnie Twój samplerek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Staram się jak mogę, chciałabym mieć więcej czasu. Chociaż ździebełko! A tu doba nadal ma 24 godziny. Miło mi, że zaglądasz do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Samplery mają to do siebie, że dużo się na nich dzieje, dlatego są takie "wciągające" :))). Bardzo mi się ten Twój podoba, piękne są te bordiury :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję, Kalliope! Powiem nieskromnie, że mnie coraz bardziej się podoba. I chyba go powieszę na ścianie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podoba mi się Twoja wersja. Mój samper na razie pauzuje.

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoja jest równie piękna i w moich kolorach. Postanowiłam poeksperymentować z zielenią i o dziwo wychodzi wcale, wcale.... Pozdrawiam :))

      Usuń