środa, 10 grudnia 2014

Jasmina reaktywacja!

     Wydawać się mogło, że została żywcem pogrzebana sprezentowana od męża na urodziny. Leżała sobie odłogiem. I to nie tylko z powodu choroby w rodzinie. Także z powodu moich zawirowań zdrowotnych  i mojej niechęci do haftu.
   Aż tu nagle, jak aktorka hollywoodzka, odbiłam się od dna.... I zaczęłam, a haft znów zaczyna sprawiać mi przyjemność.




     Samplerek  dostał  serce i nam nadzieję, że niedługo go skończę. Trudno mi się wyszywa bo drobne krzyżyki, a wzrok ostatnio szybko mi się męczy. Może brak jakiejś witaminy?




10 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że te kłopoty zdrowotne poszły już sobie precz! A jeśli jeszcze przyczajone, to życzę Ci tego z całego serca, żeby opuściły Cię raz na zawsze. Dobrze, że wróciła ochota do haftu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, bardzo bym chciała! Mam nadzieję, że już je oswoiłam. "Potwór oswojony jest łatwiejszy w obsłudze" .
      Ochota do haftu wróciła i i jest to fantastyczne uczucie. I czuję się jakbym miała dwadzieścia lat!

      Usuń
  2. Bardzo się cieszę ze haftujesz. Pięknie idzie. Zdrowka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super że reaktywowałaś :) no to kibicuję!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś mi się wydaje, że Jasmina będzie moją "drogą przez mękę". Buziaki :)

      Usuń
  4. Co się odwlecze..., to będzie skończone w innym terminie, najważniejsze, że wróciły chęci. Myślę,że Twoim oczom (jak i moim) brakuje światła słonecznego, bo nawet w dzień o tej porze roku przy haftowaniu oczy męczą się szybciej.Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę:). Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fatalny mamy grudzień. Taki spóźniony mglisty listopad! Mam nadzieję, że to pogoda tak wpływa na mój wzrok. Dziękuję, Małgosiu za odwiedziny:) Pozdrawiam gorąco, Kasia

    OdpowiedzUsuń
  6. Sampler wymaga sporo pracy, ale efekt będzie na pewno niesamowity! A Jasmina już teraz zapowiada się przepięknie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekne kolorki wybralas do tego samplera :). Super sie go oglada w roznych wersjach kolorystycznych! Sama tez go wyszywam. Zapraszam do siebie http://mojswiatmadewithlove.blogspot.ie/2014/10/ribbon-sampler-cz-3.html

    OdpowiedzUsuń