środa, 28 sierpnia 2013

I jak Wam się podoba?

   
     Wieczorami wróciłam do Kory. Haftuje się ją przyjemnie i tyle mogę powiedzieć. Suknia  nad czerwonymi kwiatami ma kolor balowej sukni panienki z XIX wieku. Ten seledyn czy pastelowa zieleń jest piękna. Gdybym była dziewczyną z XIX wieku na pewno zażyczyłabym sobie właśnie taką na mój pierwszy bal. Chyba że musiałabym iść w białej.




 Uparłam się aby ją skończyć. Zobaczymy kto wygra ona czy ja?




Dzisiejszy zachód słońca.

6 komentarzy:

  1. Dziś przyjemność:):):) a wcześniej pomysł na prucie...dobrze, że nie słuchałąs rad.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Coraz piękniejsze te kolorki :) niesamowicie zaczyna wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Vipeczku, nie mogę powiedzieć że szaleję i bardzo mi się podoba. Przyjemnie szyje się krzyżyki lecz na razie traktuję Persefonę jak niechciane dziecko. I mam tzw."mieszane uczucia"
    Posłuchałam jednak mądrzejszych ode mnie i "jadę z tym koksem" dalej. Jeżeli po ukończeniu będzie mi się podobać tak jak przed rozpoczęciem, publicznie odszczekam wszystko.
    Ten seledyn jest niesamowity!
    Dziękuję dziewczyny! Fajnie, ze do mnie zaglądacie. Kajka

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się ten haft i to bardzo:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Kaja podaj proszę mi swojego maila albo napisz do mnie (mój mail jest w moim profilu)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odszukałam post, w którym prezentujesz cały obrazek - to będzie piękna dama, w pięknej sukni :) cudne odcienie zieleni...

    OdpowiedzUsuń