niedziela, 2 lutego 2014

Jajo wielkanocne -SAL



       Skończyłam SAL-owe jajo wielkanocne. Wyszywało się je bardzo przyjemnie. Koronkowy wzór prosty lecz efektowny. Jedynym minusem w tej pracy była nitka DMC. Robiły się na niej supełki, gdybym nie kupowała w pasmanterii, zastanawiałabym się nad jej pochodzeniem.







12 komentarzy:

  1. Super wyszło!. Co z nią zrobisz ? Ja planuje zawieszkę...jak uda mi się skończyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam zamiar oprawić w rameczkę i postawić razem z wielkanocnymi jajami i innymi ozdobami. Ale jeszcze nie wiem.
      Skończysz i będzie piękne jajo, bo naprawdę fajnie się wyszywa:))

      Usuń
  2. Świetnie wygląda:)
    Skończyć pewnie skończę - pytanie tylko kiedy ;) Muszę przysiąść po skończeniu zimorodka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kończ zimorodka, ja nie zaczęłam go i chyba już nie wyszyję. Podoba mi się już kilka lat. Chętnie obejrzę go u Ciebie:)

      Usuń
  3. Jajco holenderskie blues! A właściwie rock and roll, bo skończone w tempie zawrotnym :) Będzie królować wśród wielkanocnych jajeczek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie grało solówkę na świątecznym stole! Na gitarze basowej :)

      Usuń
    2. A jak! Koncertowo wykonane, to i koncert zagra :)

      Usuń
  4. Pięknie wyszło Ci to jajo, ja ze swojego chcę zrobić poduszkę, a na dekorację domu wyszywam pisanki (zapraszam do mnie). Robisz cudne zdjęcia ptakom. Pozdrawiam. Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie wchodzą pisanki, chyba pomyśle o nich i jak mi starczy czasu zapukam do Ciebie Małgosiu. Dziękuję za zaproszenie:)

      Usuń
  5. Gratuluję ukończenia :) Moje jajo czeka, do świąt jeszcze daleko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie dziękuję za miłe słowa:) Cпасибо:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Daleko, ale w tym roku nic na święta Bożego Narodzenia nie zrobiłam. Teraz jestem PZU - Przezorny Zawsze Ubezpieczony. Na Wielkanoc już coś mam, może narzuta wypali?

    OdpowiedzUsuń