poniedziałek, 8 lutego 2016

Na ten Nowy Rok!

    Moje postanowienia noworoczne:

1) Godzina dziennie haftowania. I nie ma tam-tego i tak dalej! Jakiś rygor musi być.
2) Makijaż na twarz! Z tym już teraz bywa gorzej ...
3) Fryzjer raz w miesiącu, włos uczesany. Nieład na głowie karcony karą pieniężną (przyda się na różne różności - same wiecie).
4) Świnka-skarbonka przygotowana.
5) Tudorowie zbrzydli mi do cna! Ostatnią książkę P. Gregory zmęczyłam w ostatnich dniach starego roku. Mam nadzieję, że nie wrócę do starego tyrana Henryka.

   Tak sobie myślałam w Nowym Roku co niniejszym spisuję, aby postanowienia tak szybko nie uleciały. Jak widzicie wyznaczyłam sobie program minimum. Owszem są piękne nowe wzory, które uśmiechają się kusząco, ale nauczona doświadczeniem, nie piszę o nich.

   Jasmina się szyje. Wyglądała tak:




 potem tak,


i wreszcie tak.


   A to szalik który robiłam od lipca ub. roku. Wzór przyjemny, ale z racji okoliczności w jakich go wykonywałam, wylądował w koszu.





10 komentarzy:

  1. Lubię te Twoje portrety i kibicuję każdemu do końca.
    Czy zaglądałaś do mojego umysłu pisząc 2,3 punkt postanowień:):):) tylko mi od nowego roku nadal kiepsko idsie.Dziś dopiero odwiedziłam fryzjera i mam mocne postanowienie raz w miesiącu podcinać .O makijażu nie wspomnę.Kolejna partia kosmetyków w ramach porządków przedświątecznych wylądowała w koszu bo najnormalniej prseterminowqły się, tak je używałąm.
    Życzę nam abyśmy były piękne w tym roku :):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli moje postanowienie pokrywa się z Twoim, to coś jest na rzeczy. Chyba potrzebujemy zmiany. Dlatego chcemy wyglądać pięknie. Vipeczku, mam nadzieję że świnka-skarbonka wzmocni moje postanowienie. W podobny sposób rzuciłam palenie. Po każdy miesiącu bez papierosa coś sobie kupowałam. I udało się nie palę!
    Obyśmy piękne były w tym i w następnych latach:)
    P.S. Boje się, że i mnie kiepsko pójdzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o, zobacz.Nie nagradzałam siebie w okresie rzucania fajeczek.Nie palę 4 lata :) Teraz za to z czystym sumieniem odkładam sobie po kilka złociszow dziennie na materiały, wzory hafciarskie.Nie kupuję w ten sposob chińszczyzny, mam na dobrą kanwę i oryginalny wzór jak już uprę się na niego :)
      P.S nie ma opcji, ciapiemy rano pysia chemią :)

      Usuń
  3. Haftu pieknie przybywa. A postanowienia bardzo fajne i zycze abys wszystkich dotrzymala. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Obraz fajnie rośnie. Ciekawe postanowienia, życzę powodzenia w ich dotrzymaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. zapowiada się ogromne dzieło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki za postanowienia a Jasmina rośnie cudnie!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne prace - jestem pod wrażeniem:)
    Przegladałam także wczesniejsze prace - naprawdę są śliczne.
    Mam także pytanie o sampler Rhapsody in Red - gdzie można znależć wzór?
    Będę wdzięczna za odpowiedź:)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  8. Powstaje piękny portret - podziwiam i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń